Już środa, emocje już chyba opadły, już odespałam to co miałam i wiecie co ? Teraz jest zajebiście !!! Naprawdę, spełniłam jedno z moich małych marzeń :) Czuję się szczęśliwa, sama jestem w szoku, że koncerty dają mi tyle energii.
Sam wyjazd do Wro był naprawdę od samego początku wspaniały ! Co prawda Bednarek na spotkanie w Empiku spóźnił się ok 45 minut ale warto było czekać :) Asia coś o tym wie :D Działo się naprawdę sporo. Pociąg , na który się spóżniłyśmy, pózniej opóżnienie drugiego o 150 min i czekanie na pociąg o 4:40. WARTO BYŁO !!! Mamy z Asią tyle niezwykłych wrażeń i wspomnień . Poznałyśmy wiele osób, niestety w większości nie pamiętamy imion bo emocje wzięły górą , ale jeśli ktoś z tych osób przypadkiem to czyta to pozdrawiamy :D Czekamy na powtórkę, jeszcze 100 razy lepszą bo wierzę , że może być jeszcze lepiej !! Idę już spać bo o 8 mam rekolekcje :(
Światu brakuje rozwagi
Dlaczego tyle tu cierpienia i wrogości?