Kto z Was jeździ pociągami? Czy nie denerwują Was opóźnienia? Albo te dzike tłumy w godzinach szczytu? Niestety już od 2 lat jestem skazana na nasze wspaniałe koleje mazowieckie i trzeba jakoś sobie z tym radzić :D pociesza mnie myśl, że kiedyś było gorzej :D