dzisiaj byłam znowu w pracy. zaniosłam poraz kolejny CV. i oddzwonili ! ;) jutro na 11.30 mam interview ! i jestem przerazona, i juz zmeczona faktem, iz gdy mnie przyjma, bede pracowac po 10 godzin dziennie. ale za to jakie wydatki mam .. czas iść powoli spać, zeby jutro nie obudzić się jak taki chiński zwiadowca. no to chyba zegnam.