a Mamusia zawsze mówiła, że nie ma przyjaźni na całe życie i żeby liczyć na siebie.
Drogie dzieci! Słuchajcie mam.
Mam przynajmniej mojego Małego, Niedobrego, Wrednego, Obrażalskiego Leniucha
(z którym notabene wytrzymałam już pół roku ;) )
:*