Długo nie mogłem zasnąć. Zmrożonym wzrokiem wpatrywałem się w blady księżyc, przypominał mi jakąś część mnie. Miał w sobie pełno sekretów. Wzrok błądził mi po całym niebie. - A co gdyby wszystko co poznałem, wszystko czego doświadczyłem okazało się iluzją? - powiedziałem na głos, a w myślach przeklinając się jak zapchlonego psa.