Jak tam wam idzie skarby? ;*
Ja dziś sie ważyłam, szczerze to troche sie balam tej wagi bo wczoraj 2 piwa wypiłam (jedna perła summer a drugi desperados 580 ml i jeszcze na spółe jedno można powiedziec) i kawe mrozona na mleku z bitą śmietaną i lodami którą zrobiła mi moja kochana przyjaciolka, no i duzo słodyczy zjadłam. A jeszcze dzień wcześniej też se troche odpuściłam ( 2 lody).
Ale wchodze dziś na wage i 68.9 kg ; o czyli niby schudłam 600 g. No ale tym też nie ma co sie za bardzo sugerowac bo każda waga jest inna, mam tylko nadzije że nie przytyłam ;)
Dzisiaj pierwszy dzień ide na siłke, zobaczymy jak bedzie ;D prawie całą noc z tej ekscytacji nie spałam ;D jestem ciekawa jak to będzie. Bo jak narazie kompletnie nie wiem na czym będe cwiczyc, co i jak. Do karnetu ponoc jeszcze wlicza sie sauna i jacuzzi. Wiecie może ile razy w tygodniu można korzystac z sauny?
Życzcie mi powodzenia ;) i napiszcie co tam u was ;*