KONIEC Z TYM

definitywnie przestaje prowadzić bloga . i nie zamierzam prowadzić nigdzie indziej "pamiętników" dot . odchudzania .

tkwienie tu nic mi nie daje . przeglądanie blogów innych motylków , pisanie z wami wprowadza we mnie większy stress obsesyjny dot . chudego ciała i zwiększa obawy , że nie schudnę . wszystko tu jest takie zakłamane . "och jak pięknie wyglądasz" , "och jaki świetny bilans" itp itd . to Was motywuje ? dla mnie bardziej motywujące jest działanie . intensywny sport który nie tylko wpływa na chudnięcie ale też na psychikę . jeśli myślicie ,że jedząc po 300-800 kcal robiąc tylko a6w , 8 minut legs czy coś tam , 30 przysiadów itp że schudniecie i utrzymacie dzięki temu później wagę..to jesteście PIER DOL NIĘ TE . najważniejsze w zdrowym chudnięciu , bez powrotu plusowych kg jest duża dawka sportu i zdrowa dieta . bo jeśli wy jecie po 200 kcal , macie napady co 30 sekund i myślicie ,że jeśli poskaczecie potem 20 minut na skakance i nic się nie stanie...to pożegnajcie się ze swoim metabolizmem :> 

i to piszę JA , osoba która nie może się pozbyć bulimii od 5 lat , która wyleczyła się z pro any definitywnie mówię KONIEC z pieprzniętymi dietami anorektyczek po 200-700 kcal . wolę chudnąć zdrowo i stopniowo . a Wy siedźcie w tym syfie sztucznych motylków , pro any , napadów i chuj wie czego . 3 lipca wrócę na moment wrzucając porównanie , będę co jakiś czas je wrzucać..o ile wytrzymacie tak długo MOTYLKI !