Dzień 2 mojej diety. ;)
Właśnie wróciłam ze szkoły i kiedy koleżanka uświadomiła mi, że zostały mi jeszcze tylko 3 dni szkoły, taak zaczęłam się cieszyć. (3 dni, bo nie idę w piątek, hehe). ;) Już czuję ten klimat wakcji, basen rozstawiny, też to już czujecie? <33 Rada już zakończona, oceny wystawione, zupełny luz i olewka. ;* LUBIE TO!
Bilans na dzisiaj:
- troche paluszków od koleżanki zjadłam ( 50 kcal )
- mały kotlecik z piersi z kurczaka ( 50 kcal )
- niecały kubek płatków z mlekiem ( 50 kcal )
RAZEM : 150 kcal
Zaraz lecę na spacer, na którym pewnie wszystko to splę.
Postaram sie dzisiaj jeszcze zjeść, ok. godziny 19:30 kisiel i to wszystko. ;)
Chociaż na pewno coś tam jeszcze schrupie. <3
Wieczorkiem edit i bilans całego dnia. ;)
3mam za was kciuki robaczki. ;p
+ Nienawidzę swojej klasy ! To takie rozpieszczone dzieci ! Mam dosyć. Jeszcze tylko 2 lata, jakoś je wytrzymam... obyy. ;/