Jakieś przeprosiny, nie , to nie to , nie wiem może opisać ? no prosze bardzo ...
Człowiek w swoim życiu popełnia błędy, które z reguły nie odgrywają większej roli na jego osobowości. Są błędy błahe, nieistotne dla nas, ale są też takie, z którymi ciężko jest nam prawidłowo funkcjonować. Błędy to część naszego życia, nie wszystko jest idealne. Błąd można porównać do grzechu, dopóki go nie popełnimy jesteśmy zadowoleni, czujemy, że jest to pełnia szczęścia, ale gdy nie jesteśmy "czyści" warto jest się z niego "wyspowiadać" prawda? Z błędem nie jest to takie proste. Spojrzeć osobie prosto w oczy przyznać się do swojej bezsilności i braku uczuć po czym uzgodnić, że jest w porządku. Często bywa też tak, że nie chcemy się przyznać, przeprosić, podjąć jakiegokolwiek działania. Nie jest to niechęć do powrotu dawnych reguł, to raczej obawa, że powtórzy się dana sytuacja i znowu staniemy przed trudnym wyborem jakim będzie zdobywanie się na wyrażanie naszych uczuć, które są w pełni szczere i nie mają w sobie żadnego podstępu. Osoba którą kiedykolwiek przepraszam powinna wiedzieć, że nie jest to dla mnie łatwe, szczególnie, że wypowiedzenie słowa "przepraszam" jest dla niebagatelnym wyzwaniem. Tak wiem, teraz możecie myśleć o mnie jak o najgorszej idiotce. Szczerze, już mnie to nie rusza, słyszałam o tym już nieraz i naprawdę przyjmuję słowa krytyki z waszej strony z obojętnością. Dlaczego ? bo wiem, że taka jestem. Po wczorajszym dniu zdałam sobie sprawę, że popełniłam błąd, ale nie ten błahy...niestety.
Poza tym dziękuję za nieprzespaną noc podczas której mogłam sobie wszystko przemyśleć, serio wielkie dzięki...
Nie chce decydować o tym, co uważasz za słuszne,
lecz dlaczego tylko ja mam uważać,
kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze,
ale cóż wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę.
Nie mam zamiaru spełniać czyjś oczekiwań ,
w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać,
więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm i co z tego,
masz wszelkie prawo do tego by się bronić.
To boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie
i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń,
nie mam pretensji, nie czuję nienawiści,
wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści,
mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cie zbawić,
czasami duma nie pozwala spraw naprawić,
cóż czasem granice ktoś przekracza, a w życiu...
Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.