Bezsenność
Wiatr gra chorały nocy na organach podwórz;
a pyska chlapie ulicom kroków szara piana,
a noc mży czarnym piaskiem w kwadraty trawników,
dom brodzi zatopiony w kirach po kolana.
Czarny pająk obrazu wpełzł na śliską ścianę,
napęczniały i syty krwi słodkawej mroku,
sieje pustkę bezmierną i meble w nią plącze.
Ostre cienie wazonów snują czerń z odwłoków.
Noc się nigdzie nie kończy, jest wszędzie bezkresna,
wiatr gra chorały nocy na podwórz organach;
noc mi zalewa gardło mdlącą, duszną falą,
czekam, stopiony w morku
wyzwolenia
rana
Inni użytkownicy: gollojerzyolekdraubipepqukamilekstanofotomania12pravanzahvenengutttttmarta12389marchy2369
Inni zdjęcia: Pobyt w Bydogszczy. 15.05.2025 adezianDeszczowo elmar... pils93:) dorcia2700;) virgo123;) virgo123Przemyślenia xxtenshidarkxxMłodziutki clematisek :) halinamNoc. modernmedivalRowerowe możliwości bluebird11