IV LO, słoneczna wena twórcza.
przeżywam długoterminową euforię, jestem radosnym chaosem.
pracuję nad francuskim Trojsi ("traweje" ! ;*) , szukam trampek, uśmiecham się do siebie na ulicy, a Agnieszka krzyczy, że tworzę drugie rzędy. przede wszystkim krążę, podchodzę, zapraszam krok bliżej. czekam ! :)