Takie se o. Wkręciło mi się robienie zdjęć dymu, niestety nie mam skąd załatwić kadzidełka... Jakościowo gorsze, bo bez lampy.
Nie wiem co mam pisać, ale boję się linczu, jeśli komuś nie napiszę długiej notki xD
Wczoraj po tym wszystkim długo nie mogłam zasnąć... W końcu usnęłam o drugiej, ze słuchawkami na uszach i telefonem w ręce. O dziwo, po czterech godzinach snu, jestem wypoczęta jak w weekend. Chyba muszę częściej takie coś praktykować :>
Człowiek jeden dzień nie może mówić i już do ignorują, no naprawdę, chamstwo w państwie.
"- Kto tam siedzi koło Jarzyny? Może ty pójdziesz do zadania?
- Ale ona nie może mówić proszę pani.
- No jak to, przecież dzisiaj mówię już normalnie!
- No dobrze, to skoro Borkowska nie może to Morawska, chodź." -,-
Chociaż nie powiem, dobrze, bo nie umiałam tego ;p
Ach, jak cudownie jest mówić! Nie doceniałam tego, naprawdę. Mimo wszystko, teraz widzę jak często buzia mi się nie zamykała, sorki ludzie którzy musieli słuchać dotychczas mojej paplaniny xd
Ale i tak chyba przez miesiąc nie tknę mleka... Pięć kubków w pięć godzin to trochę za dużo. Choć przynajmniej jest głos, juhu! Idziemy dzwonić do Hollywood kręcić rekatywację Kevina z Johnnym Deppem i Bloomem! :D
"Była to jedna z tych nocy, w których nie ma nadziei na świt."
Inni zdjęcia: Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24