photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 CZERWCA 2010

Jakoś dawno już tutaj nie zaglądałem ale czas najwyższy to zmienić bo zaczyna się dużo dziać..;D

Od niedzieli czekałem na zdjęcia z minionego weekendu i dopiero dziś się ich doczekałem.. xD


W piątek całą ekipą postanowiliśmy wybrać się do Dzierżoniowa jednak jak to ostatnio bywa każdemu coś wypadło przez co pojechaliśmy tylko ja Bartek i Jasiek. Pierw wylądowaliśmy na stadionie i rozejrzeliśmy się co i jak wygląda. Następnie postanowiliśmy iść po coś do picia do sklepu lecz Ice tea która była w intermarhe nie odpowiadała Bartkowi więc poszliśmy do biedronki, ale tam kupił tą samą..;D

Kiedy wyszliśmy ze sklepu spotkaliśmy Nema i jego znajomych czekających na piwo i właśnie wtedy pogoda nam się trochę zepsuła. Troche.. to chyba mało powiedziane. Padało tak, że nikt nie odważył się wychodzić spod dachu.. no prawie nikt bo my się nie daliśmy..xD Postanowiliśmy schować ubrania pod kurtkę Bartka i tak w samych spodniach szliśmy przez całe miasto aż do stadionu xD Miny ludzi były bardzo ciekawe, a jeden pan chciał nas nawet podwieźć.. Gdy już weszliśmy, znaleźliśmy Aśkę, Ankę,  Batmana oraz suche miejsce pod parasolem i wtedy jakoś dziwnie szybko przestało padać, a nawet wyszło słońce w którym staraliśmy się trochę wyschnąć. Później doszedł do nas Bartek, który nie został wpuszczony przez ochronę przez swój nożyk..

Po kabaretach spotkaliśmy się z Glinką, Kornelem, Aniołem, Kamilem i Dolce, a oni zaproponowali żebyśmy poszli do baru. Wylądowaliśmy w jakimś nowym barze koło Radiobudy, ale z racji tego, że obiecałem rodzicom wcześniejszy powrót nie posiedziałem zbyt długo.


Sobota była równie udana jak piątek a co najważniejsze pogoda dopisała..;D

Początkowo jak zwykle kręciliśmy się bez celu i już nawet przed wejściem spotkałem Karolinę na którą później co jakiś czas się napotykałem;D Później spotkaliśmy Karola i poszliśmy po piwo. Początkowo myśleliśmy że będzie jakiś problem z kupnem więc Jasiek wziął jego dowód, ale o dziwo nie musiał go nawet pokazywać. Następnie Jasiek i Pędzi wymyślili sobie karuzele więc poszliśmy. Kolejka była tak długa że postanowiliśmy pobawić się w końcu aparatem i uwiecznić nasze wyjście. Nasze pozowanie do zdjęć zostało też uwiecznione przez kamerzystę z TV Sudeckiej..xD

Po wyczekiwaniu w długiej kolejce szybko pobiegliśmy pod scenę żeby powygłupiać się przy piosenkach Dody..;D

Mieliśmy całkiem fajne miejsca, ale jak zawsze Jasiek musiał coś wymyślić i pchaliśmy się pod samą scenę.. Gdy postanowiliśmy się już wycofać zatrzymała mnie w tłumie jakaś babcia która nie chciała mnie przepuścić i jeszcze dodała że jak wszedłem, to teraz będę stał.. Ale z moim kocim sprytem niepostrzeżenie wymknąłem się jej i dołączyłem do reszty..;D 


Niedziela  miała być dniem kiedy w końcu będę mógł się pouczyć na kartkówkę z Angielskiego, ale kiedy tylko włączyłem komputer dostałem wiadomość "ty majster! wiesz ze zaraz u Ciebie bede z Aska?:D bo mi zyc nie daje i kaze wyjsc xdd" co oznaczało kolejny dzień odwalania.. Posiedzieliśmy trochę u mnie, a później postanowiliśmy iść na bilarda. Tam jak zawsze zacięta rywalizacja i opowiadanie bocianowi co stracił podkręcając grafikę zamiast iść z nami..;D


W poniedziałek  młody jechał na wycieczkę klasową go rano odwieźć co oznaczało pobudkę o 3 rano;o Pod szkołą nasłuchałem się o planach gimnazjalistów i porozmawiałem sobie z panem Madejem.. Kiedy autobus pojechał zauważyłem z mamą że nauczyciel zapomniał nawet zamknąć drzwi w swoim samochodzie i tak musieliśmy czekać aż zawrócą autobus i pozamyka samochód..;D Jak wróciłem nawet nie było sensu kłaść się spać więc resztę 'nocki' spędziłem przed telewizorem. W szkole myślałem że będzie zamuła jak to zawsze w poniedziałek, ale nie było tak strasznie:) Na Angielskim kartkówka do której nie zdążyłem się prawie niczego nauczyć, a na biologii Łysy miał jakiś mega humor i ciągle gadał coś śmiesznego. Później odpowiadał Zuza z układu rozrodczego: mówił o tym jak podnieca się widząc nowy autobus, że wytrysk jest niekontrolowany i Nowicki zapytał "Skoro jest niekontrolowany to przychodzi taki krasnoludek i mówi że już i jest plama?" na co Zuza mało myśląc szybko odpowiedział "Chyba u pana!", a następnie na przykładzie długopisu pokazywał panu na czym polega wzwód;D


Dzisiejszy dzień zaczął się bardzo miło. Pierwszy raz od dawna mieliśmy do szkoły na 9. Na pierwszej lekcji był angielski na który przyszło tylko pięć osób więc były luzy i nawet dostaliśmy od pani cukierki..;D Na wfie Smoku załatwił z nauczycielami żebyśmy poszli do domu co mu się udało, ale ze o 12,45 czekał nas projekt z fizyki więc zrobiliśmy sobie "rajd po sklepach"xD

Od 14 siedzę w domu i męczę psa a na 19 muszę iść do dentysty


Jutro ostatni dzień w szkole. Mam zamiar iść tylko tylko na fizykę a później albo wkręcę się do szykowania szkoły albo będę siedział na sali bo wychowawca nam zaproponował że tam możemy poczekać do apelu i zaczyna nam się weekend na który jest już tyle planów;D Piątek Wrocław, a w sobotę bawimy się na osiemnastce u pani Marty..


Spadam się ubierać.. Eltion.. 

 

Komentarze

nietwojinteress haha umarłam :D
23/06/2010 10:47:47
provocativewoman no wiadomo ;)
02/06/2010 6:27:19
provocativewoman kurczę, pisarzem mógłbyś być ;o iihaa ;d
dobre zdj. -,-
01/06/2010 19:32:40

Informacje o chloopczyk


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24