JEZU CHRYSTE, POLSKI MNIE WYKOŃCZY, BOLĄ MNIE ZĘBY, JESTEM WŚCIEKŁA JAK OSA...pomarudzone.
Leżę tak sobie i staram się nauczyć cokolwiek na jutrzejszy test, ehh. Jem chrupki orzechowe które kleją mi się do podniebienia, nie lubię. Chcę już dłuższe wolne i tyle, trzeba się ogarnąć.
Jutro do szkoły, zobaczę kilka mordek i humor będzie lepszy.
Mój chłopak nie dość, że gotuje dietetycznie to jeszcze tak wspaniale- tyle wygrać.
TYLKO ŻEBY SIĘ MNIEJ MÓJ CYPRIANGO DENERWOWAŁ, PROSZĘ ;*
idę się dalej katować notatkami.