26.04.2011.
Jeszcze wczoraj myślałam, że wszystko jest Ok i i niczym się nie przejmuje, ale dzisiaj jest i cały dzień zamulałam siedząc sama w domu, w pidżamie i słuchając Titanica... Oczywiście słuchając, myślałam o nim... Myślałam, myślałam i nic nie wymyśliłam. Chyba im bardziej się w nim zakochuja, tym bardziej myśle, że nic z tego nie będzie... -,- Karo niby mi pomaga, a tak naprawde to daje mu nadzieje... - Nadal uważam ją za konkuręcje...
__________________________________________________________
http://www.youtube.com/watch?v=saalGKY7ifU
Paa. ! ;*