dawno mnie tu nie było.
oj od ostatniego wpisu wiele się pozmienialo.
postanowiłam wziąć się za siebie tak powoli, powoli mi się to udaje. zupełnie nowe poglądyy na świat, ludzi. zyje tak jakby nowym życiem co mnie bardzo cieszy. nie wiem co mi dawało dotychczasowe zachowanie ale cóż, człowiek uczy się na błędach aby ich potem nie popełniać. w końcu mam z czegoś satysfakcję. niestety wiele musiałam dzięki temu przejść ale praca się opłaca.
znów zaczynamy treningi bo trochę ostatnio zaniedbalismy ciało. czas zacząć zmienić swój tryb życia, jest rzeczy lekkie, ograniczać słodycze i przedewszystkim ĆWICZYĆ co daje mi wiele radości i siły.
wczoraj piątek godnie spędzony dzień. lekkie zakupy, potem grill i na dobre zakończenie dnia wypad do drinkersa. bardzo przyjemnie było. a teraz właśnie lezymy z Nikola i leczymy kaca. hihih:)