Hahaha humor jak nigdy...
Czemu?
BO JA... MARTA WYGRALAM SZKOLNY KONKURS MATEMATYCZNY
Poza tym... szczesliwa jestem.
Bo np. jem szarlotke upieczona przez mamusie :)
I ogolnie dzis swietny dzien byl...
Zaliczam go do jednego z najbardziej udanych :P
Na fotce kawalek mojej klasy :)
Zremy sie jak cholera, ale i tak ich wszystkich lubie :*