Wczoraj wróciłam od cioci. Dzisiaj byłam z moją szynszylką number 2 ^^ u weta i się okazało że... w połowie września będą małe szynszylki!!!:[tanczy] Fajnie, no nie?? Ja się cieszę. Tak trochę nudno jest, ale żyje się jakoś :D Spadam, papatki!
Pzdr dla:
Sylwuńki
Anki
Patrycji z Wrocka
No i reszty świata
Kisski :* :* :*