Musze sie przyznac, ze nie powinno mnie tu byc. Powinnam teraz pisac polski, uczyc sie na fizysie i czytac piesn o rolandzie. No ale coz, mialam ochote tu wejsc i sie wypisac jak zwykle (:
Wiec, nadal nie wierze ze tam bylam. ojej to jest cos czego nie da sie opisac slowami... Przynajmniej wiem jakie to uczucie spelnic jedno ze swoich najwiekszych marzen, niesamowite <3.
Wstawilam dwa zdjecia z przed wejscia na koncert bo z koncertu jeszcze nie mam, ale mam nadzieje ze Misiek niedlugo mi je zgra (: . Oczywiscie niektore tu wstawie tak jak i te z jarmarku w berlinie. Wiem ze sa troche przeswietlone te na gorze i jestem brzydalem, wiec przepraszam za to.
Po 18 weszlysmy grzecznie do srodka, oddlaysmy kurtki do szatni, ktora kosztowala az dwa jurki no! xD , zajelysmy sobie miejsca przed scena i smiejac sie z ludzi czekalysmy prawie 2h na support - Foals. Musze powiedziec, ze zakochalam sie w tym zespole i brzmi on o wiele lepiej na zywo niz na plytach, wokalista ma zajebisty glos i ciasteczka graja wgl :3 . Jak skonczyli grac juz po porstu nie moglam sie doczekac kiedy Red Hoci pojawia sie na tej scenie, nie wierzylam po porstu ze ich zobacze, nadal nie wierze ze tak bylo. Jako, ze ja taki kurdupel w porownaniu do ludzi mnie tam otaczajacych nie widzialam na poczatku ich, tylko slyszalam Monarchy of Roses i do tej pory dokladnie pamietam moment w ktorym zobaczylam na scenie Anthonego, nawet jak teraz puszcze sobie ta pisoenke to zacieszam do siebie. Odkrylysmy ze Josh jest rowniez seksi :D . Zagrali neisamowicie. Pamietne pogo na By the Way o tak :D . Myslalam ze zgine xD. I mimo swojego wieku nadal potrafia latac bez koszulki, Flea chodzic na rekach, popijac alkochol na scenie, machac tamponem xD, Anthony tanczyc jak tylko on potrafi, a Chad jest bardoz w porzadku gosciem. Szkoda , ze to nie ja dostalam paleczke choc jedna, a juz wgl zaluje ze Antos nie dal mi swopjej czapki :(. Chyba normlanie pojade do Wawy na koncert z jakis dzien wczesniej i bede tam koczowac zeby byc jak najblizej ich i prosic o cos co do nich nalezy.
Po krotce go opisalam, bo moglabym pisac i pisac, ale nie mam czasu na to az tyle :(
Ten koncert to chyba jedno z moich najszczesliwszych wspomnien, ciesze sie ze tam bylam i ceisze sie ze bylam tam z Wami :** .
Ten weekend byl jednym z najlpeszych w moim zyciu, wspomnienia z hotelu i wgl z Berlina sa zajebiste.Opislas po krotce to, wiec ja nie bede tego robic (; . Dawno sie tak nie bawilam, naprawde :D . My to swiatowe jestesmy, Londyn teraz Berlin co dalej? (:
Ogolnie musze przyznac ze nie jest zle, nie jest dobrze, ale jest w miare OK. Ten tydzien jest dobry jak na razie. Choc owszem nadal moje zmartwienia i obawy mi towarzysza, obawa przed kazdym kolejnym dniem nie odeszla, moze za duzo sie martwie, ale na razie tak bedzie. Mikolajki tez minely ciekawie, dzisiejsze klasowe rowniez, choc mikolaj byl przesadzony, ze tak delikatnie powiem... Ciesze sie z tej ksiazki co dostalam i to bardzo. W ten weekend sie postaram ogarnac to co musze ogarnac, bo to jedyny wolny weekend przed swietami. Potrzebne mi pieniazki :( . Kurde najbardziej mnie denerwuje to ze mam od zajebania sprawdzianow, az trzy w przyszlym tygodniu. Super po prostu.
Za tydzien w sobote idziemy na zakupy swiateczne aaa <3 <3. I wgl niedlugo nasz spacer, niedlugo swieta wgl i wreczanie prezencikow ((: . owww
Stwierdzlam ze lubie dobierac stroje, nawet dizsiaj sobie to porysowalam na histori :D . Ja chcem martensy finda <3 I nie tylko, bo stwierdzilam rowniez ze moja wishlista swiateczna i urodzinowa w 80% to ubrania, wiec jest smiesznie xD.
Dobra musze naprawde leciec, bo nie chce znow isc o 3 spac bo mi pozniej nie dobrze i wgl. No to moze niedlugo napsize tu.
Oj jestem ciekawa wynikow.
niska samoocena i obawy to moi nierozlaczni przyjaciele :/
"You've got the blood on your hands, I think it's my own.
We can go down onto the streets and follow the shores.
Of all the people, we could be two.
Then I bite my nails to the clip, run back home.
You've got the blood on your hands, I know it's my own.
You came at me in the middle of the night to show me my soul.
Of all the people, I hoped it'd be you.
To come and free me, take me away.
To show me my home.
Where I was born.
Where I belong.
You've got the blood on your hands, I want you to know.
I hoped that you'd come and take me away, back to my home.
Of all the people, it had to be you.
Then I bite my nails to the clip, run back home.
You showed me.
Where to go.
To my home.
To my home.
So take me.
Through the roads.
That you know.
To my home.
(Come and help me accept it, affect it, protect it.
Come and help me accept it, it's always my home).
(Come and help me accept it, effect it, protect it.
Come and help me accept it, it's always my home).
You've got the blood on your hands, I know it's my own.
We can go down onto the streets and follow the shores.
Of all the people, I hoped it'd be you.
You showed me my way back home.
To where I was born.
Where I belong.
Where I belong"
"Blue Blood" ~ Foals.
Martensy robią mięsne ściągna. Więc się zastanów.
No niedługo świąteczne zakupki <3 i prezenty! :D
The Foals są świetni i jeszcze trochę :D
Kocham Cię ;* <3