Just breathe.

Tak wiele się dzieje, życie obraca się o 180 stopni w jednej minucie a Ty nad tym nie panujesz. Rozmyślasz, czy faktycznie te zmiany są dobre. Dobre dla Ciebie, dla Twoich bliskich, dla całego Twojego świata. Sam nie wiesz, czego tak naprawdę od tego życia oczekujesz. Podobają Ci się te zmiany, chcesz więcej i więcej, ale w pewnym momencie jednak chciałbyś powrotu do czasu, kiedy wszystko było o wiele łatwiejsze. Po prostu nie jesteś w stanie się do tego przyzwyczaić. Wtedy nie było Ci źle, jednak chciałeś czegoś nowego, zobaczyć jak to jest być KIMŚ i naprawdę coś znaczyć. Chwilami lepiej być szarym, zwykłym człowiekiem, nie wyróżniać się niczym. Skupiać się w 100% na swojej pasji, tylko jej się poświęcać, nie przywiązywać się zbytnio do tego, co nas otacza - utworzyć swój własny azyl, gdzie Ty i tylko Ty będziesz w 100% bezpieczny. Przecież trzeba mieć jakieś miejsce w którym będziemy wiedzieć, kim jesteśmy! W dzisiejszych czasach ciężko o stuprocentowe bycie sobą... 

To wszystko jest tak bardzo chore, że zaczynam mieć po prostu dość. Just breathe...

https://www.youtube.com/watch?v=jHEj4cRhm3E

I don't love him, winter just wasn't my season.