Zdjęcie zeszłej mnie. Za czasów letnich, tak bliskich memu sercu. Wielka tęsknota, pustka i gorycz. Uśmiech, wspomnienie, wstrzymany oddech. Brak.
Chcąc być silną poddałam się. Mocowałam ze samą sobą.
Koniec.
Witaj, czasie słoneczny!
Poczułam nagłą ochotę wyrzucenia z siebie wielu gnieżdżących się w głębi duszy myśli. Jednak po przeczytaniu 2 przypadkowo znalezionych cytatów - zrezygnowałam. Zbyt precyzyjnie określają dotychczasowy jej stan. Są idealne.
,, Czasami myślę, że z tym całym szukaniem miłości jest jak z listami. Bywa, że otwieram skrzynkę a tam same ulotki, reklamy, krzykliwe, lecz nie oferujące za wiele, a nawet zwodzące. Są też listy, wydają się być do mnie zaadresowane, ale po otwarciu wiem, że zostały skierowane do tysiąca innych osób - darmowy kredyt, wyjątkowa oferta, etc.) Są też i listy zwykłe, które kiedyś wysyłałem, lecz już tego nie robię. Wysłałem jeden ostatnio, lecz odpowiedzi nie było... Cały czas słyszę, że ludzie listy piszą. Ale dawno nie widziałem takiego, może poczta nawala, może adres nie ten, a może i adresat jakiś nieciekawy się wydaje. Ciągle czekam. I piszę te listy..."
,,Drogi życia są rozległe niczym wiązki różnobarwnego światła , które powstały w wyniku przysłonięcia źródła (Boga) przez owoc śmierci (grzech). Miliony barw, miliony dróg, jedno życie i jeden człowiek który musi samotnie znaleźć kierunek w którym iść, aby dotrzeć do źródła, w którym czeka go wieczna światłość. To czy dotrzemy do celu zależy wyłącznie od każdego z osobna, pamiętajmy, że każdy upada, ale jedynie najsilniejsi Wojownicy Światła potrafią wstawać i iść dalej, niezależnie od ilości tych ciężkich momentów. Najważniejsze, abyśmy zawsze szli drogą jasności (Miłości), ponieważ tędy możemy najprędzej dotrzeć do źródła; zaś unikali ciemnych zaułków, odcieni (nienawiść oraz wszelki grzech), ponieważ zbliżamy się do całkowitej zguby w ciemności (piekło), w której stracimy całkowicie orientacje, i nigdy już nie powrócimy z tego miejsca, ponieważ nigdzie nie możemy odnaleźć już najmniejszej cząstki światła (Boga) by wrócić."