Nasz... najlepszy z dobrych świat.
Tak prosty i szczęśliwy.
Czy ja na wszystko muszę reagować płaczem.?
Jaką miarą się mierzy zakochanie.?
Fazami.? Głębokościami.? Szerokościami może.?
W metrach czy kilogramach.?
Zwykłych, kwadratowych czy sześciennych.?
Trzeba być zamyślonym i chodzić z głową w chmurach, czy też będąc pełnym energii fruwać 30 cm ponad chodnikami.?
Nie trzeba nic. Tu tylko ,,można" się liczy.
A można wszystko gdy ktoś Ci patrzy w oczy tak głęboko.