Cześć!
Oczywiście zaniedbany, ale co zrobić.
Zdjęcie już chyba gdzieś się swego czasu pojawiło, ale osobiscie je uwielbiam.
Godzina 8 rano początek jednego ze szlaku w Karkonoszach. Górskie strumienie mnie uderzają jak mało co, coś przepięknego.
Fantastyczny krajobraz,
Mroźne orzeźwienie,
Zabójcza siła.
I ja!
Wakacje, teraz, już, zaraz.
Ostatnie 2 tygodnie.
Wszystkiego.
Oby nie.
Dzisiaj cały dzień w Kamionkach, zdecydowanie udany. Przesympatyczna rodzina.
Lepiej, zdecydowanie. :)
Jest nam dobrze,
Chyba dobrze,
Chyba nam.
https://youtu.be/42Xjdy_gG_o?list=RDEMYlGCkcqldg_GCs4jkyYVMA