Wszędzie dobrze,
ale w domu najlepiej.
Obóz uważam za bardzo udany.
Zmianiłam wszystkie techniki na lewo.
Sporo się nauczyłam.
Dużo powalczyłam.
I zrobiłam mnóstwo zdjęć! :)
A my..
Już zdążyliśmy się spotkać.
Jak ja się steskniłam.
Wróciłam do domu.
Cała w farbie.
I tynku.
e
Jutro też się widzimy.
A rano załatwiać paszport muszę.
Moje łóżko.
Moja wanna.
Moja lodówka.
"ZIEMIA JEST TWOIM OKRĘTEM, NIE SIEDZIBĄ."
http://www.youtube.com/watch?v=IO1evhvjJZs