`Myślę, że nie stało się nic`.
Przepraszam za zdjęcie, ale nie chciało się przekręcić. Każdy ma te dni.. a ja znowu prowadze photobloga i znowu robię zdjęcia ;) bo zachciało mi się kupić baterie. i jest miód. ale nie mam rozszerzonego edytora, i to jest ból.. tak przedstawia się sytuacja ;d
550 kalori mi wczoraj przybyło. czekolada na stres. niestety na półce dołowej/słodyczowej zabrakło popcornu i coca coli. bu. ale dałam rade dzisiaj i powiedziałam wiersz. chopin chopin chopin. wszędzie go widzę. akyszsz//
jutro przybyje mi 1100 kalori. masakraaa. ale trzeba dokarmiać biedną Olę. a co sie najlepiej je w towarzystkie? pitce. oczywiscie z szynka i kukurydza. i to mi wystarczy do szczescia ;)
[b]spaaaac.[/b]