WITAM:)
Idzie mi.. średnio;)
Nie jest źle, waga aktualnie waha się między 84 a 85:)
czasami trochę przekracza 85, ale nie dochodzi już do 86, więc jest ok:)
powiedzmy, że idzie to powoli, ale chyba wolę powoli, niż szybko a później dwa razy więcej.
jak czuję, że nie jestem na siłach, to po prostu nie głodzę się, nie rezygnuję z niczego.
metoda małych kroczków.
może coś z tego będzie;)