Nic mi się nie chce, jestem beznadziejna i będę gruba przez całe życie.
Tak mi ładnie szło z a6w to nie, leń jestem i nienawidzę siebie.
Jutro chyba pójdę biegać nawet w zamieć, chcę schudnąć i schudnę.
Dzisiaj pierwszy raz piłam herbatę bez cukru i jest okropna, ale przeżyję.
Czytam sobie książkę, ten tydzień będzie beznadziejny.
Ale przynajmniej każdego dnia mam do szkoły na 10.
(zdjęcie z neta)
Kalendarzyk:
2l wody: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
ćwiczenia: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
zaliczone niezaliczone