a wiec zaczne od :
CZWARTEK
Basen z ekipą :D
było zajebiscie :D:D
hyhyyyyy .
dwie duze pizze poszly w obieg, jakies 10 min i jej nie było :D haaah
potem maly opierdol w domkiu ale dala rade.;33
PIĄTEK
dzień zmulony.
dopiero pózniej uloteczki z Mariuszem ;33
zgubiony telefon i mili ludzie którzy odebrali i powiedzieli gdzie jest ;333
potem Miśka , dzzięki niej zrobilo mi sie lepiej ;)) " ach piękna MARY MARY " :D:D:D:D:D
dobry buszek w płuca ;]
SOBOTA
z rana zamuł, potem uloteczki.
chwile na janka z ludźmi pogadać.;3
później Lubomia city ;xxx
kapa była :D :D :D haaaaaa co się działo .. :D
NIEDZIELA
dziś ;x
z rana chujowo, kac .
powrót do domu .
wyszlam się przejść, i zobaczyłam kumpla to podbiłaam (na janka)
a tam na ławce siedział .. [ kto ?! ]
siedział ON .. kurwa właśnie ON ..
to oczucie, nagłe ciepło, ogarnął mnie lekki strach i zaczełam się trząść jak galaretka
posiedziałam pogadalam.
przejebane..
gdzies polazll.
za ten czas wypilam sobie ..
pogadalam przez telefon z moim sumieniem / wiedzma chrzestna / NESS , troche pogadalysmy pomogla mi .. to i owo .
jak ON wrócił..
wzielam go na bok.
pogadalismy.
mialam czarne mysli, jak zawszze .
i oczyiscie :) .. musialy byc prawdziwe ..
DO KURWY NEDZY JEGO MAC .
przechujowododupy.
troche lzy polecialy ale dalam rade [ mialalm okularki takze bnie bylo widac <ok> ]
posiedziałam z nimi troche ..
cisnienie bylo .. szlug za szlugiem..
ale jakos zyje, w sumie nie mam innego wyjscia. zycie plynie dalej .
trzeba miec wyjebane .. [ ciezko w chuj ... ;<<< ]
humor zjebany , pije sobie w samotnosci w moich czterech scianach ..
echh ..
Mam nadzieje ze Radek odmuli albo ja mu odmule na żwirke czy jakies piwko hehe :D
dawno z nim nie pilam takze.:D
haaaaa przypomnialo mi sie jak go obudzilam telefonem :D:D hyhy zla ja ;3
potem taka niespodzianka ktos przychodzi, a tu jeb kiss robi wjazd na klatke obudzic Radka :D haha biedny, mowił ze mnie zajebie i co ? i kurwa nic :D dupa :D boisieboisieboisie xD
dobra koncze pierdolic bo juz za duzo napisalam i tak .
lecim ogladam filmaa SNITCH ;3
dobranoc