hejka kochani
jak tam po sylwestrze?
noworoczne postanowienia wprowadzone już w życie?
ja od dzisiaj zaczynam robić przysiady, jak sie uda to też pokręcę hula hopem, jakieś nieduże zmiany a jednak zawsze coś ;)
ja spędziłam cudowne 4 dni z moim Krzysiem <3
w sylwestra byliśmy u mojej koleżanki, z jej chłopakiem i 3 jego kolegami.
nie było grubej imprezy, ale troche śmiechu, rozmów, dobrego jedzonka i gry ;)
po 2 wróciliśmy do domu, a po 4 poszliśmy spać.
w nowy rok wybraliśmy się z moimi rodzicami i bratem do dziadków a później do cioci, mam tam kuzynki, tym razem ja robiłam za kierowce więc reszta mogła sie napić ;p
pozostałe 2 dni leniuchowaliśmy, tak zimno jest! nadal jest biało, fajnie, bo czuć ten klimat, w końcu jest zimowo ale jest tak lodowoto, masakra..
wczoraj wieczorem pojechał do domu, a ja już tak tęsknie.. ;(
kto mnie teraz będzie przytulał, całował, dawał buziaki w czółko..?
dam radę! dam radę! <3
a brzusiu cudny <3