photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 PAŹDZIERNIKA 2011

aby jeszcze jutro.

późno wróciłam. no i nie poszłam z przyjaciółką na angielski. olałysmy. połaziłam nocą po mieście, popaliłam, pomyślałam... jakoś to będzie.

 

bilans:

2x mała drożdżówka (jedna z jabłkiem, druga nie wiem w sumie bo ciezko bylo w niej cos "znaleźć"

4x cukierek

mała activia

 

tak wiem. kiepsko -,-"

 

z rańca ważyłam się na szybko (po wypiciu kawy i jogurtu i przed wypróżnieniem czyli 49kg na wadze jak nic!)

 

kupiłam Senes i właśnie piję... jakie to ochydne! aż mi się zwracać chce po tym. ale jestem dzielna :) dałam troche soku ze świeżej cytryny i wyszłam z założenia że w końcu pijałam gorsze rzeczy więc przeżyje.

po 18 nie tykam jedzenia (zauważyłam, że jak jem popołudniu to mi się nie chce kolacji i git)

no i wieczorkiem obowiązkowo senes.

 

Dajcie mi siłę żebym wróciła do robienia brzuszków :o

 

Komentarze

anomaliedance tak czy tak źle. chcę to robić, ale jestem zmęczona.
dam rade ! chcę tego chociaż czasem czuje, że jestem w tym sama...
28/10/2011 16:14:06
kubiaaczek aha. ; D to dziękuję ;p muszę się zorientować w jakim salonie u mnie w mieście zrobi się takie kolczyki ; D
28/10/2011 14:27:18
xxbeslimxx ten senes, to tylko Cię zepsuje...lepiej pij herbatki i rano kawę czarną...naprawdę!
nie zepsuj sobie organizmu :*
27/10/2011 23:20:35
anomaliedance no z tym jojo to fakt ;)
ja jak tylko skończę angola (czytaj za jakaś godzinkę) coś zrobię z moim lenistwem ;P
możesz a6w chociaż to nudne ;P albo chociaż 300 zwykłych?
27/10/2011 20:41:49
anomaliedance OO kochana super ! ! ! ;** ciesze się
bo cóż ja rano wstanę i będę cisnąć brzuszki ;)
27/10/2011 20:32:57