Cześć Chudziny :) 

Bilans wczorajszy :  snadanie; platek wasa , obiad spagetii,kolacja kawałek tortu :( musialam babcia miala urodziny plus ssalatki troszke z sałaty lodowej ;d

Dzis; sniadanie jajecznica z mala iloscia masla wasa , przed chwila wpilam kawe i zjadłam kawalek tortu skusila sie ,ale raz mozna sobie pozwolić . Ćwiczeń nie wykonywałam aczkolwiek zaraz sie pokatuje mysle :) Moja waga pokazała 67 !:) jestem zadwolona bo stała wmiejscu , myślę że jest ciut mniej bo jutro mam okresic i te wody sie zbierają czy coś 

OD WCZORAJ ZAŻYWAM CHROM, MÓJ ROSKLIWY CHLOPAK POCZYTAŁ NA JEGO TEMAT I DOSTAŁAM ZEZWOLENIE NA JEDNĄ DZIENNIE :)  W PRZYPADKU WIEKSZEJ ILOSCI COS SIE TAM DZIEJE , biore dwa dni ale moge stwierdzic smialo ze faktycznie czuje sie syta najedzona mimo ze mysle  jedzeni to glodna nie jestem xd 

Musze ruszyc maksymalnie z cwiczeniami ;< 

Chudego. 

PS nadal nie wiem w co sie ubrac na spotkanie,myslicie że czarne lity dziwny granatowe bershka i kwiatowa zwiewna koszula bedzie okej ? 

:*