Nie moje oko, ale poboba mi się. Moje oczy są bardziej czarne. :)
dziś zjadłam: mały jogurt wiśniowy 150g. I trochę shoarmy.. tzn piersi z kurczaka z przyprawą "shoarma" bardzo dobre, nie mogłam się oprzeć. ach. więcej nic nie zjem. Jutro szkoła. wrrrrrrr ;/ kurwa..
Chciałam wam jeszcze o czymś powiedzieć, ale nie wiem jak boję się że mnie wyśmiejecie. Mimo iż jeszcze nigdby nie kochałam się z moim Skarbem [ ani z nikim innym ] ostatnio mam ochotę TO z nim zrobić. Wiem, że on też by chciał, nigdy mnie w nie namawiał, nie szantażował, ale rozmwialiśmy o tym. Wolałam, żeby wszystko było jasne, ale ostatnio ja sama bym chciała. Tak wiem burza hormonów. Ale nie byliśmy też jakimiś świętoszkami, po prostu nie posunęliśmy się tak daleko. Jesteśmy ze sobą już prawie 9 miesięcy. Ufamy sobie w 100%, wiem że on mnie kocha nie raz mi to udowadniał ja jego też Go kocham ponad wszystko. Za trochę ponad 2 tygodnie mam urodziny.. jak widać 15. Nie wiem jak mam to ogarnąć. Co zrobić? Przepraszam, że wam to mówię, ale tylko wy mi pomagacie..
Waga: 51,2
Wzrost: 163 albo 164 . xd
BMI: 19.2
edit~18:20
zrobiłam 130 brzuszków
80 podnoszeń na prawą noge
80 podnoszeń na lewą nogę
4 min rowerek
30 półbrzuszków skośnych
i rozciąganie.
na tym nie koniec. za chwile drugie tyle. + hh :)
dokonałam tego.
tylko zamiast 130 zrobiłam 100 -,-
więc jest tak:
230 brzuszków
160 podnoszeń na prawą nogę
160 podnoszeń na lewą nogę
8 min rowerek
60 półbrzuszków skośnych
rozciąganie
i 8 minut hh. :)
do brzuszków mogę dodać jeszcze 70 . więc razem 300 :)
dobrze spożytkowałam czas. Może będzie więcej dzisiaj. Do 24 jeszcze trochę czasu zostało. a jak na razie ide się wykąpać. Małe domowe spa. :)
Powodzenia kruszynki! <3