Notka za wczoraj ;) Dostałam opiernicz od kogoś doświadczonego w tej diecie. Za mało piłam, stanowczo za mało. Oraz dowiedziałam się, że nie musze calkowicie wuykluczać tłuszczu z mojego jadłospiu. Jam mam go ograniczać i jeść więcej rodzai mięsa. Ale w tym tygodniu czuje, że kilogram nie spadnie, gdyż wypiłam kilka razy slodkie picie i żułam słodkie gumy.... Trudno ;)
Bilans;
ś; jogurt gratka
2ś; jogurt gratka
o; 4 żeberla, smażone bez tłuszczu
k; 3 jajka smażone bez tłuszczu