Mam teraz misję, mam do przesłuchania kilka nowych zespołów/artystów,
mianowicie : Supertramp, Kinch i Tamaryn,
zdążyłam zakochać się w Fleet Foxes i LCD Soundsystem
a już za kilka dni Wilco wydaje nową płytę.
Jeśli chodzi o moją twórczośc,
to zaczynam pisać utwory w klimacie amerykańskiego folku,
co spowodowała inspiracja Fleet Foxes właśnie
oraz artystów River Jones Music Label z Arizony.
Przyznam, że mój gust muzyczny nieco ostatnio złagodniał
i stał się jeszcze bardziej 'indie' .
Ale chyba jest to spowodowane emocjonalną stabilizacją w moim życiu,
a także tym, że po ciężkich ośmiu godzinach ,
dniu rozpoczętym o szóstej rano jedyna muzyka jakiej potrzebuję,
to taka, która koi zmysły.
ludzie naprawdę potrafią być dziwni, wredni, puści i w ogóle
tyle razy się na nich zawodzę.
bo przecież strasznie trudno jest sie od kogoś
odjebać, pozwolić mu żyć własnym życiem,
nie zadawać pytań, zachować dla siebie resztkę godności,
a dla kogoś innego resztke prywatności.
Jeśli kwiat lub owoc dojrzewa, to się go nie depcze,
nie rozwija na siłę płatków.
Podobnie, gdy człowiek się spełnia,
dojrzewa w uczuciu, lub buduje swój światopogląd
i pracuje nad swoją osobowością,
to nie należy wpierniczać się w jego sprawy,
a pozwolić mu chłonąć swiat taki jakim jest.
Każdy ma inne priorytety, tak, do tego już się przyzwyczaiłam,
ale dlaczego niektórym zależy na tym, żeby tylko
stracić w oczach innych ?
Tylko jeden człowiek zawsze jest we właściwym miejscu
i we właściwym czasie
jeszcze rok...
to naprawdę, naprawdę niedługo.