Mam się przejmować,stresować, chodzić i żałować ? - pierdole.
Chcę mieć się z kim śmiać
o kogo się bać
z kim smucić
za kim w ogień rzucić.
Nie chcę tęsknić
za Tobą dziś w nocy
`prędzej czy później to co odeszło - wróci.
W swej głowie słyszała jego głos, na swoim ciele czuła jego dotyk, na skórze wyczuwała jego zapach
Żyję życiem, które Ty uzupełniasz
Nie chcę już oddychać bez Ciebie.
Wszystko zaczyna się pieprzyć,
kiedy brakuje Ci jego.
Weź swoje zabawki,
resztki ściemnionej trawki,
tonę kompleksów,
kumpli gestów i ku*wa, wypi*rdalaj..
I bywają takie dni, kiedy nie potrafie Cie zrozumieć.
Kiedy nie mam pojęcia czego ode mnie oczekujesz. Kiedy Twoje dawne stalowe zasady zlewają się w jedną niezrozumiałą plamę. Niszczysz mnie, niszczysz nasz związek. Jednego dnia zapewniasz,
że jestem najważniejsza, a drugiego masz na mnie wyjebane i nie tłumaczmy tego alkoholem, bo on odbiera siłę w nogach i rozum, ale nie uczucia. Spójrz , jak popadamy ze skrajności w skrajność.
Obydwoje cierpimy, a wszystko przez to, że Ty nie potrafisz się określić.
Niby to już koniec,
a serce Ci pęka każdego dnia na nowo.
Wczoraj kochałam równie
mocno jak przedwczoraj,
jak dziś, i jak dzień przed
rozstaniem.