zdjęcie jastrzębiogórskie, bo dość wakacyjne, a teraz nawet już klimatyczne. ;d
ogólnie udanie jest; nawet bardzo momentami. tabliczki na drzwi potrafią uszczęśliwiać. a jutro powinny się zjawić moje glany dwudziestki, się pochwalę. do tego papierkowej roboty koniec, jutro tylko zanieść i po kłopocie. w ogóle to odnalezienie drugiej twarzy dredziarza Tobiasza i siódmy na bulwarach wiślanych; wraz z Ewcią przypisanie go pewnemu pisarzowi młodszego pokolenia, do tego przemierzanie we dwie rynku głównego w celach względnie relaksacyjnych; szukanie inspiracji co do prezentu; chowanie się przed oldpankami na grodzkiej [mam całą dychę, tyle im nie dam! - ja mam całą piątkę, im się daje jakieś dwa złote!], tymbarki, z których zakrętki nabierają sensu nieraz kilka godzin później [!!!], i powrót w tramwaju z odgapiaczem fryzury ;DD i ogólnie jeszcze wieczorna euforia, aaa. <333
`Zupełnie między nami, powiedz mi;
co zrobiłabyś, gdybyśmy wreszcie
zostali sami?
A tak: żyjemy w koszarach,
jesteśmy celem w grze zwanej manewrami szczęścia,
w której my:
versus reszta społeczeństwa.`
happysad; manewryszczescia.mp3