photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 SIERPNIA 2008

Jak "myślisz" jeśli myślisz...

WITAM

NA WSTĘPIĘ WSZYSZKICH GOŚCI !!!

 

    Postanowiłem rozpocząć poważną dyskusję, mam nadzieję, że UDA mi się ją w większej skali poprowadzić, co może pozwoli mi zrozumieć pewne sprawy.

 

  Temat Zapytania :

 

      "Kościół i jego zasady - a Wiara w Dom Boga a panujące w nim ZASADY ustalone przez ludzi lub ludzką interpretację???"

 

   Każdy wie, lub powinien wiedzieć, że człowiek nie jest doskonały. Takie założenie na początek. Nie mogę np. uczęszczać do Komuni Św. bo mieszkam z Kobietą. Nikomu nie robię krzywdy prócz złego przykładu dla innych, choć nie wiem czy jest on zły??... . Wiele osób choćby z powodów ekonomicznych tak robi przed ślubem i dla wygody! Ci, którzy współżyją np. w toalecie w Pubie dostanią rozgrzeszenie a ja nie! - bo "ja" z nią mieszkam, a on tylko się "seksił" -bo jak to nazwać????

 (czy to seks czy miłość nie wiem, choć w miłość wątpie!).

I jak tu chodzić do kościoła jak nie można podejść do stołu Boga???Czekać, aż papież przyjedzie?? haha - wtedy idą wszyscy, no chyba, że jest w kinie papież - nawet wygodniej - nie ma kazania np. Ojca Tadeusza.

 A np. Ks. Gej udziela komuni, sam w dwóch postaciach przyjmuje i jeszcze w kazaniu mi powie, że przed ślubem nie można!!! A wolą księdza Geja zostawić w Kościele niż go wywalić, bo za dużo nagada... jak zrzuci sukienkę.

Spowiedź powszechana - niestety nie ma u Nas większego znaczenia. Ksiądz musi usłyszeć czy to np. jeżeli chodzio o przykazanie nie cudzołóż -

 jest od tyłu czy na generała?

    Dobrze, że Jezus zmartwychwstał, bo,,, by się w grobię przewracał na wszyskie możliwe boki.

                    No i gdzie tu sprawiedliwość?? Gdzie np. Prawo i Sprawidliwość :)Może jak się skończy nasze życie -  to mam nadzieję, że piekło jest gorąąące... a na niebo trzeba się będzie napracować,

 i dla niektórych z Kościoła Jezus Przygotuje Lawę Boską.

   Mamy dziś święto, niektórzy "świętują" , "urzędują" a niektórzy jeszcze... .

Nie ma tu skrajności, a konkretne przypadki, nie piszę po imieniu :)

 

Co Wy o tym myślicie?

 

 

Proszę o Wasze zdanie na ten temat!

Dzięki z Góry!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

cezary A w Warszawie po 22 to 90 % to katolicy p. Word 08 :)
24/08/2008 23:44:07
cezary Ha... tylko "lekko" mnie irytuje, że oni nie przestrzegają Go sami, i przykro z tego powodu. Nie wyrzucam im tego, tylko sam dostałem po głowie od przedstawiciela z kościoła. Nie chodzę do kościoła dla księdza, gdyby tak było to wieeele osób by przestało chodzić. Nie można widzieć "Jezusa" w sensie kościoła - tylko na różowo, bo to głupie, niedojrzałe i żałosne!
24/08/2008 23:43:23
~world08 trzeba podjąć się tematu takiego o to:
Człowiek i jego zasady - wiara w siebie a ZASADY ustalone przez podstawową komórkę społeczną - rodzinę.
świat się zmienił, zmieniła sie rodzina... wystarczy wyjść Stare Miasto czy w Toruniu czy Warszawie po 22... i przekonać się na własne oczy, że
świat zwariował...
Kościół to ludzie...czasem bardzo pogubieni... bez zasad. Poczytaj o najnowszych subkulturach młodzieżowych np.emo, pokemony.
i jeszcze jedno...jeśli przestrzegałbyś DEKALOGU, nie miałbyś żadnych pretensji do Kościoła. ŻADNYCH.
24/08/2008 12:43:42
~dudzin Moje zdanie na ten temat? Bóg nie istnieje, a Kościół to maszynka do zarabiania pieniędzy i ogłupiania ludzi. Co mogą wiedzieć o seksie i małżeństwie ludzie, którzy żyją (przynajmniej teoretycznie) w celibacie? Współczuję wam, że wierzycie w te brednie które od małego czarna mafia wbija wam do głowy, ja też w to wierzyłem, ale w końcu zacząłem myśleć samodzielnie i przejrzałem na oczy. A teraz możecie mnie postraszyć piekiełkiem i gorącą smołą w kotle. Pozdrawiam!
23/08/2008 15:17:53
cezary Ja narzucam sobie przykłady??? Nie rozumiem tego komentarza! Może za głupi na to jestem, zbyt długi i doKŁADNY ten komentarz.
21/08/2008 21:10:14
loresss sam sobie mydlisz oczy.'
i narzucasz te przykłady.
21/08/2008 21:05:22
~onet Widzę, że się zacięta dyskusja wywiązała. Każdy ma swoje zdanie, inną opinię - i na tym właśnie polega piękno tego świata. Każdy jest szczęśliwy na swój sposób i niech tak pozostanie. Dla jednych to "zło", dla innych normalny sposób na długoletnie życie, dla jeszcze innych realistyczny wstęp do życia małżeńskiego. Ocenę moralną pozostawmy komu innemu...(ale nie biskupowi!)
20/08/2008 9:33:40
~gargus Moim zdaniem to jest tak że miłość musi być czysta bo wówczas jest prawdziwa. Trzeba "dosrosnąć" do oddania się w pełni drugiej osobie. A dla Kościoła to zawsze będzie grzech bo jakoś tak to stawiają.
19/08/2008 14:23:56
cezary Po pierwsze 4 znaki!!
Ja chociaż mam odwagę się podpisać i głośno myśleć.
Po 1wsze nie mam pretensji do ksiądza, który mi nie dał rozgrzeszenia - pobłogosławił mnie było mu przykro, że nie może mi dać rozgrzeszenia.
po 2gie Jezus nie przekonał arcykapłanów - kościół jako instytucja nieraz ma zbyt dużo z nimi wspólnego... mówie o mniejszości duchownych księży, ciesząc się z kontaktów z tymi prawdziwymi, którzy mają, mieli i chcą mieć, czuć powołanie a nie bawić się w teatr. Np. Jezus nigdy ni zribił cennika swoich usług, a nie którzy się nie boją. Ksiądz i cennik??
1. pensja
2. pensja ze szkoły za religię
3. codzienne intencje
4. śluby
5. pogrzeby
6. rocznice
... nie wiem po co ten cennik... .
Nie jestem przeciwnikiem Kościoła, po prostu nieakceptuje do końca...
a Ty 4 znaki oceniasz moją wiarę publicznie... poczytaj co za to grozi w Ewangeli. 'Nke boję się mówić głośno o dobrych i złych rzeczach. Kościół nie jest do końca ok, i sami księża nawet o tym wiedzą.
18/08/2008 18:03:58
~4znaki widze, ze juz poprawiłeś swe ortograficzne błędy - "nie wypominając"!!!
a tak na serio - to zależy jak silny jes Twój swiatopogląd i wiara w Boga!
Nauka Kościoła jest jasna - zero seksu przed ślubem:) i już! takie proste, a jednak takie trudne zarazem! problemem nie jest i zupełnie jest bez znaczenia to, czy to szybki numerek w kiblu na dyskotece czy regularny seks z dziewczyną, z którą mieszkasz! dlatego jeżeli chcesz być OK wobec Boga i swego sumienia, powinieneś się powstrzymać ze współżyciem do czasu zawarcia małżeństwa!
Dla mnie Twoje Cezary zdanie to wielka hipokryzja! z jednej strony uprawiasz seks - jednocześnie świadomie godząc się na grzech, a z drugiej strony masz pretensje do księdza, ze Ci nie dał rozgrzeszenia! albo rybki albo akwarium! poza tym z Twoich wypowiedzi można wywieść brak zrozumienia dla Kościoła jako instytucji - negujesz jego sens istnienia - przynajmniej takie mam wrażenie! wobec tego po co Ci komunia? czy Ty w ogóle jeszcze w BOga niedoszły teologu
16/08/2008 1:41:16
cezary Droga Kamelo!
Tak autor czasami ironizuje! Ale! - wszystkie przypadki, opisane w tym pytaniu są zgodne z informacjami z ostaniej spowiedzi a postacie wymienione znam, i są osabami takimi jakimi je nazywam. I jest to pytanie -a nie stwierdzenie odpowiedzi! Bo tak jest. Będąc uczciwym nie mogę uczęszczać, a zawsze chodząc do Kościoła uczestniczyłem na 100%. Więc szybkie numerki poza domem są dla kościoła bardziej odpowiednie - bo decyzję podejmujemy na szybko! I chcemy się poprawić, ale że nam nie wychodzi... :(
16/08/2008 0:58:44
~camel
Siema! Muszę przyznać, ze wyżej postawione pytanie jest dosyć kontrowersyjne, choćby przez fakt delikatnej sfery ludzkiej, jaką dotyka oraz wypowiedzi Kościoła na ten temat. Nie wiem czy wypłynęlo ono z faktycznej potrzeby dowiedzenia się jaka jest prawda czy uzyskania poklasku ludzi myślących podobnie Autorowi. Myślę, że pierwszą rzeczą na jaką Autor tekstu powinien zwrócić uwagę jest stanowisko Kościoła..nie ma ani jednego zdania świadczącego o odniesieniu do tego rodzaju Instutucji, co może świadczyć o braku obiektywizmu samego Autora, poza tym wypisywanie jednej albo dwóch sporadycznych sytuacji wziętych z domorosłej antropologii w kontakcie z Kościołem, nie powinno tak dalece rzutować mój drogi Autorze na ironię jaką ten tekst ze sobą niesie..Pytanie dobre, ale adresat nie ten, c.d.n.
15/08/2008 21:52:23
zuztolla Ale to moja opinia, a nie wiem jak ty ;P
15/08/2008 20:58:26
zuztolla Niebo jest sektą xdd
15/08/2008 20:56:52
torches Nie umiem odpowiedzieć na takie pytania.Nie jestem dorosłą osobą i nie znam jeszcze życia.
15/08/2008 20:24:34
cezary A to grzech jest uznawany przez kościół!! se wyobraź!! spowiedź nie ważna jest wtedy z powodu braku POStanowienia POPRAWy.


nooo
15/08/2008 16:19:06
~wujek Ja zamieszkałem z dziewczyną, ale wtedy już wiedziałem, ze z nią będe, a ślub był kwestią czasu.
Dziś można mieszkać osobno i robić "to" w bocznej leśnej dróżce na tylnym siedzeniu... Czym to się różni od mieszkania razem?? Jeśłi już mówimy o kontaktach międzyludzkich ... Myślę, że lepiej jest zamieszkać z druga osobą żeby być pewnym na 100 %, że to ta jedyna. Zawsze można się wyprowadzić, a rozwód to już niestety nie to samo... Ps. Chodzę do komuni św. ...
15/08/2008 16:13:24
cezary Jeśli kobieta mieszka z mężczyzną bez małżeństwa to chora sprawa,?? bądź "niezdrowa" ? Może dla katolika - tak, ogólnie mówiąc to NIE -- normalna sprawa, nie normalna by była, gdyby facet z facetem mieszkał razem .
---------------bez małżeństwa i współżył :)
15/08/2008 16:00:47
~cezary Teoretycznie mieszkanie razem jest już grzechem!!! Jest dawanie złego przykładu wszystkim dookoła itd.

--- były niedoszły teolog :)
15/08/2008 15:53:44
~interpretato Nieraz ta interpretacja jest zbyt daleko idąca, choćby zinterpretowane przykazania kościelne.
15/08/2008 15:51:58