Najpierw poproszę Kowolika o wybaczenie mi wstawienia tego zdjęcia. Niestety tylko ono jest wstanie odzwierciedlić mój nastrój.
W ciągu krótkiej chwili wszystko potrafi się zawalić, cały spokój.
Jedna rzecz,
mały gest
i to nad czym próbowało się zapanować ...
Nie cierpię rozmów, sytuacji, które aż proszą się o komentarz, lecz nie możesz wypowiedzieć nawet krrótkiego słówka, ponieważ wiesz, że to zniszczyć wszystko nad czym pracowałeś do tej pory ...