Łóżko, kot i kawa to jest dobre miejsce przed wigilijnym szaleństwem. Ostatnie chwile spokoju zostały złapane.
Wszystko uszykowane, komercja aż boli, chociaż jedzenie jest troche inne niz na codzien i budze sie kazdego dnia ze swiadomoscia ze nie ide na uczelnie. No i widze sie wiecej z Nim. Tak. To dobry prezent na święta. Powoli wszystko układa się.
Chciałam być szczęśliwa i jestem.
No, prawie. Jeszcze 7 kg mniej i juz naprawde bede szczesliwa. Dobra, 10kg ...
To sie nigdy nie skonczy xD
Nie lubie składać życzeń ctrl + c, ctrl + v ..
Bardzo nie lubie ....
Każdemu z osobna bym życzyła czegoś innego. Tego czego pragnie i potrzebuje.
Tylko, że życze takie rzeczy nie raz w roku. Ale każdego dnia roku.
Chciałabym, żeby otaczali mnie ludzie szczęśliwi z tego co mają i jacy są.
Nie zawsze się to udaje.
Ja jedynie mogę dać cień uśmiechu na ich twarzach, ale to czy będą chcieli ten uśmiech miec na codzień to od nich zależy.