z kochanym tatusiem. Wreszcie wrocil. Zdjecie bylo robione doslownie przed chwila, jak bylam z tata na dole.Gadalismy! Oczywiscie nie powiedzialam mu jak sie mama zachowala, bo nie chcialam zeby sie poklucili przezemnie.Adriana przed chwila zadzwonila, i sie pytala czy nie poszla bym z nia na plaze. A jest takie piekny dzien ze nie moglam odmowic. Taty pytalam czy nie ma nic przeciwko ,zeby poszla troszke pozniej do pracy, tata sie zgodzil i moge isc. Jejku, nawet sobie nie wyobrazacie jak bardzo kocham mojego tatka. Jest dla mnie wszystkim, gdyby nie on ,to nie wiem co bym zrobila. Zamknela bym sie na cale zycie w pokoju, i z niego nie wychodzila!No ale dobra dosc juz. Ide na plaze, mam nadzieje ze bede sie dobrze bawila. Milego dnia :)