Postanowiłam zrobic dzisiaj coś nazwijmy to "pożytecznego" więc czerpiąc inspiracje z internetu wycięłam na dźinsowej kamizelce krzyż i obramowałąm go ćwiekami. Ekeft mnie nie zachwycił ale jak przyjdą ciepłe dni nie zawacham się użyć jej do zdjęć ;) Kot mi pomagał- trzymał nożyczki ;)