Ulubieni ludzie ever na jednym zdjęciu!!111eleven!ONE
(to znaczy jedni z ulubionych, dalej Cię kocham, Ryanku, i dalej jesteś moim ulubionym człowiekiem na ziemi) Czyli Fey (bosz, nigdy nie przestanę jej nazywać po prostu Fey) i Roberto. Obejrzę te wręczenie Oscarów jeszcze raz, o.
Z rozpaczą, ale i z ulgą stwierdzam, że nie tęsknię za piłką. Mam swoje filmy, muzykę, 30 Rock, mam nawet jakieś tam życie, i nie tęsknię. Od początku tego sezonu mało mnie to wszystko obchodziło, potem na powrót zaczęłam się interesować przy okazji Rooneya, ale co ja się przez to nacierpiałam... To była chyba kropla, która przelała czarę. Nie mogę patrzeć na tą hipokryzję. Pewnie mi przejdzie, ale teraz nie mogę.
Nerdgazmy podczas drugiej części Ajron Menka (bo drugą też obejrzałam ponownie, a co mi tam) - no ale powiedzcie mi, czy to wszystko nie jest absolutnie zajebiste? - bezcenne.
>> The Divine Comedy - Promenade.
>> The Divine Comedy - Absent Friends.
Właśnie, przypomniało mi się, żeby ajpodzika zsynchronizować.