Studentka...

Moi drodzy pragnę podzielic sie z Wami wiadomością że od października bedę studentką prawa i to niezbyt udane zdjącie bedzie widniało na mojej legitymacji studenckiej. Co za tym idzie będę miała wstęp do klubów studenckich z czego jestem ogromnie rada;) A tak na serio...troszkę się boję, nie wiem czy prawo to coś co mnie ,że tak powiem, "kręci". Pożyjemy, zobaczymy...Póki co cieszy mnie fakt że moj ukochana IIIc to już w wiekszości studenci- gratuluję Kochani.Obecnie usycham z tęsknoty do mojej już nie tak malutkiej Pyzuni. Och, jak sobie przypomnę że jeszcze rok temu była taką Kruszynką to serce mi się uśmiecha...taka ona Piękna. Zresztą kto wie o co chodzi ten wie, że mam bzika na jej punkcie. Pozdrawiam wszytskich pracujących i odpoczywających...jak również tych przeprowadzających się;) Udanych wakacji Kochani. P.S: Uwaga niedługo wyjeżdżam na ulice. KOCHAM CIĘ< dziś w klatce.....było...oj było...