Bo jeden madry otworzyl butelke i stwierdzil:
"nie leci. chyba trzeba przebic"
<buahaha>
Ogolnie to mi klimat odpowiada
mi...
nie moim wnetrznosciom...
i...
jutro o 9 do salonu trzeba leciec...
a...
i niedlugo bd amorek ^^
i bd w zime dopierdzielal ;D
a na lato moze nowe oponki.
jak z kasa bd na plusie ;]
i biegi zmienie. tak. zmienie. na mniejsze.
A teraz gadam z Aśśkiem... bo dawno nie gadalismy normalnie...
i nawet Paula sie odezwala...
i jakies dziwne (?) smsy przychodza.. chyba nawet wiem od kogo ^^
W srode spotkanie w kosciele...
chyba nawet wiem po kogo zadzwonic ^^
" Tyle Celnych Strzałów, Tyle Błędnych Ocen, Tylu Skurwysynów Stanęło Na Mojej Drodze "
Eeema !