Cześc wszystkim , przepraszam , że nie dodawałam tak długo żadnych notek , ale ostatnio nie mam humoru na nic , ciągle się coś komplikuje , coraz gorzej się czuje i nie mam czasu ...
No więc chciałabym coś Ci napisać ...
Nie wiem w sumie od czego zacząć , w naszej ostatniej rozmowie napisałam Ci najważniejszą rzecz którą chciałabym Ci kiedykolwiek napisać ..
Żałuę , że tak to się skończyło , żałuje tamtych słów , ale może musiało tak być , może to była próba na ile to wszystko przetrwa ?
Może my ją przegraliśmy i to już koniec ?
Nie wiem , może jeszcze została jakaś szansa , ale to muszą obie strony o to zawalczyć .
Jak na razie poddaje się , nie umiem walczyć o to co jest drogie mojemu sercu ani nie jestem idealna , tyle błędów popełniam ..
Nie myślałam , że kiedyś ktoś może zmienić moje życie , a Ty od tak uczyniłeś to od tak nawet o tym nie wiedząc .
Pewnie już nie porozmawiamy nigdy , mam nadzieje , że kiedyś odnajdziesz radość w życiu , a może już to zrobiłeś ...
Mogę być tylko wdzięczna za te kilka miesięcy które miałam okazje mieć Cie przy sobie i wiedzieć , że będziesz , że jest ktoś dla kogo jestem ważna ..
Dziękuję .
Mam nadzieje , że wyzdrowiejesz i wszystkie te głupie myśli gdzieś się ulotnią .
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść ? - spytał Krzyś , ściskając Misiową łapkę.
- Co wtedy ?
- Nic wielkiego . - zapewnił go Puchatek .
- Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam . Kiedy się kogoś kocha , to ten drugi ktoś nigdy nie znika .
Chyba zawsze będę czekała na jakiś znak , że chcesz się do mnie odezwać , cóż może kiedyś nie będziesz żałował , że mnie poznałeś ...
Cześć .