Potrzebuję zeszyt.
Gruby.
Na nowo potrzebuję pamiętnika.
Wkońcu, pamięć jest ulotna.
A lepiej rozpamiętuje i analizuje się życie patrząc na nie z boku.
Kupi mi ktoś?
Najlepiej taki na kółku tzn przewracany inaczej.
Nie wiem, jak to sie nazywa.
Ale wiem, o co mi chodzi.
Wracam do projektu z PP.
Nie umiem się skupić.
Jestem rozdrażniona, jak nie ja.
Wrrr.!