SPOTKANIE Z ANIOŁEM
Spotkałam dziś anioła...
Zleciał nad ranem z nieba...
Zapukał w moje szyby...
Spojrzałam mu w niebieskie oczy...
Wydawały się mówić...
Wszystko będzie dobrze...
Jego lśniące skrzydła...
otuliły mnie...
Poczułam się kochana...
Poczułam że komuś na mnie zależy...
Że ktoś mnie chroni i ma pod opieką...
Zadzwonił telefon...
To był tylko sen...
Nadal tkwiłam w obięciach kołdry...
Zimny podmuch wiatru,
który wpuściło do pustego pomieszczenia otearte okno...
Oziębił moje ciało...
Posmutniałam...
To szystko jest takie same...
To wszystko co mnie otacza...
To co jest blisko i daleko...
Wrogie i przyjazne...
Smutek i pustka znów mnie ogarneły...
To co było moim szczęściem...
Stało się tylko snem...:(
Mój anioł mnie opuścił...
Zostawił samą...
Bez pomocy i ochrony...
Samą bez nikogo...
Samą ... :(
TO BYŁO JAK KRÓTKI SEN...
MÓWIŁEŚ NA MNIE SŁOŃCE...
NIE TAK ŁATWO JEST ZAPOMNIEĆ...
Inni zdjęcia: Ja pati991gd... maxima24Ja pati991gdJa pati991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24