hymmmm.... kurwa ostatnio dochodze do wniosku ze cała masa ludzi to poprostu beton, nie jestst sie wstanie dojśc do żadnego porozxumienia czy chocby połowicznie sie zblizyćm do niego. Mam zajebiste szczęscie ze ostatnio w zyciu trafiaja mi sie takie betony, tytuł najwiekszego ma moja była współlokatorka KINA- alias mumia, debilka, paczałka, itp itd, istota na wskroś pojebana i bez mózgu któa podobno sprawia wrazenie wicznie nacpanej ( a ona nie cpa- poprostu jest debilką) no tak czy inaczej jej zajebisty styl zycia sprawił ze jestem w plecy 450 zeta i mam osobe na liscie do uspienia, no ale dzieki temu teraz mieszka z nami amelia czyli mamy powtórkeę z zeszłych wakacji ( tylko wtedy jak by trochę bardziej beztroskie) no ale chu jjakoś to kurwa bedzie!!, bo sie kurwa nie damy chujac
PS. blokowisko z miasta mexyk