Wiem, że to zdjęcie było już kilka razy, ja to wszystko wiem, wszystkie inne zostały tam gdzie chciałabym wrócic. Mimo tego że spełniam właśnie swoje wszystkie marzenia jakie kiedykolwiek miałam i przez trzy miesiące wydarzyło się tyle co przez całe 19 lat mojego życia,  to tak cholernie chciałabym wrócic do domu, do Was...
Miec Was w każdej chwili zwątpienia, kiedy nic mi się nie chce jest szaro i brzydko i jedyne co mi dobrze wychodzi to zasypianie w tramwaju. Brakuje mi Was w każdej chwili, kiedy mam głupawkę w samym centrum i głupio mi wybuchnąc śmiechem na środku ulicy, z Wami wiem, że nawet nie musiałabym mówic z czego się śmieje bo i tak byście wiedziały, i schemat gotowy najpierw  cisza potem wypuch śmiechu, bezdech <cisza> i odlot ;D 
Tęsknie, PANDA. a raczej już JAP < 3


Pozdrowienia z Krakowa! ;*