Najpiekniejsza rzecz na świecie. Najpiekniejsza wigilia od...nie wiem kiedy. Nie pamietam juz tak białej i mroznej wigilii. Tyle czekania.
Nie ma nic przyjemniejszego niz nocny wigilijny spacer po moich łukowskich , śnieznych i pustych ulicach.
Jestem tylko ja, mróz, noc i świąteczne światełka wokół. Cudownie.
Po raz pierwszy nie chce mi sie wracac do Gdańska.